Spotkanie z Lechem Dyblikiem
Komentarze: 0
Spacerując ulicami w Międzyzdrojach niedaleko molo...z dala usłyszałem jakiś śpiew...polsko-rosyjsko-ukraiński. Ku mojemu zdumieniu, okazało się, że był to aktor Lech Dyblik, niezapomniany Badura ze Świata wg Wiepskich. Bardzo skromy, sympatyczny i doswiadczony życiowo człowiek... z wielkim talentem nie tylko aktorskim jak się okazało... Musiałem kupić płyte i to z dedykacją
Dodaj komentarz