Komentarze (0)
6 grudnia 2008 roku po spektaklu " Szczęśliwy dzień " w Capitolu w Warszawie spotkałem aktora Marka Siudyma, niestety nie udało mi się spotkać z Andrzejem Grabarczykiem osobiście, ale kreacje, które grali na deskach teatru zapamiętam bardzo długo. Pełen profesjonalizm.